Zaniżanie faktur przy imporcie Auta z USA !
Kontrowersyjny temat TABU nagminnie praktykowany w branży importu aut z USA. O którym nikt nie mówi , a mianowicie zaniżanie faktur z wartością auta , które przedstawiamy w urzędzie celnym i od których uiszczamy opłaty. Dostajemy dziesiątki zapytań odnośnie właśnie tego tematu. Osoby które są już po kilku rozmowach z importerami dzwonią do nas i opowiadają, że zaniżanie faktur jest całkowicie legalne i wszyscy to robią ( przynajmniej takie informacje dostają od pośredników ). Zgodzę się z faktem, że wiele firm tak właśnie robi , jednak z całą pewnością nie jest to legalne.
Zaniżenie faktury jest kuszące. Większość osób w ten sposób może sobie pozwolić na auto, na które normalnie nie był by w stanie sobie pozwolić, ponieważ najzwyczajniej nie byłoby go stać. Różnica na opłatach w Niemczech będzie kolosalna kiedy kupimy auto za 20 tys $ , a przedstawimy wartości 5 tys $ ( o takich patologiach słyszeliśmy od kolegów z agencji ).
Dlaczego według nas nie warto zaniżać wartości auta ?
- Zaniżanie faktur wbrew temu jak jest nagminne jest przestępstwem karno – skarbowym. Urzędy mają do 6 lat na wszczęcie postępowania sprawdzającego. To, że faktury takie przechodzą w agencji i nikt nie robi większych problemów nie oznacza, że możemy spać spokojnie.
- W przeciągu 6 lat od zaimportowania auta urząd może zapukać do naszych drzwi zarówno urząd Niemiecki jak i Polski. Zaniżoną fakturę składamy także do Polskiego urzędu przy opłacie akcyzy. W czasach kiedy dziura w budżecie kraju się powiększa, a rząd szuka pieniędzy wszędzie gdzie się da jest to dość ryzykowne. 10 lat temu można było kupić lewe faktury na allegro , teraz już nie.
- Mało importerów informuje o tym że , to my ponosimy wszelką odpowiedzialność za to jaką wartość przedstawimy na dokumentach, które idą do clenia. To my wprowadzamy samochód na teren Polski i my jesteśmy jego właścicielem. Większość osób nie zdaje sobie z tego sprawy, że faktury wypisane na kolanie nie są księgowane przez amerykańskich dealerów. Oni księgują faktury właściwe, te z aukcji. Pośrednicy, którzy „podpowiadają” tego typu rozwiązania mają czyste ręce.
- Sprawdzenie kwoty za jaką zostało sprzedane auto jest coraz łatwiejsze. W ostatnich dwóch latach powstało conajmniej kilka serwisów, które zaciągają dane z aukcji i po wpisaniu VINu pokazują kwotę za jaką zostało sprzedane auto. Słyszeliśmy już o kilku sytuacjach gdzie urzędnicy posługiwali się tymi narzędziami i podważali wartość na fakturze. Kolejna kwestia to łatwość sprawdzenia przelewów. Rok temu weszła ustawa dzięki, której urzędy mają bezpośredni wgląd na nasze przepływy pieniężne. Banki mają obowiązek przedstawienia historii przelewów. To wszystko sprawia, że osoby które jeszcze to robią są zwykłymi ignorantami.
- Ubezpieczalnie odmawiają odszkodowań
- Banki i leasingi odmawiają finansowania – coraz częściej ma to miejsce. Problem z finansowaniem jest zarówno przy zaniżonych wartościach jak i autach bardzo mocno uszkodzonych.
- W związku z tym, że portale takie jak autoastat, autoauction czy bidfax stają się coraz bardziej popularne , świadomość klientów także jest coraz większa. Klienci wpisują numer VIN i mają wgląd zarówno do zdjęć z aukcji jak i kwoty jaką sprzedawca zapłacił. To sprawia, że odsprzedaż auta na zaniżonej fakturze czy bardzo mocno uszkodzonego jest znacznie trudniejszy.
- Przy tańszych autach oszczędność jest w ogóle nie proporcjonalna co do ryzyka jakie ponosimy. Natomiast przy droższych autach szanse na proces weryfikacji jest znacznie większa. Kwoty jakie możemy zaoszczędzić przy droższych autach mogą być znaczące. Jednak ze względu na to, że przy droższych autach jest więcej do „zarobienia” przez państwo , to szanse na weryfikacje takowego pojazdu są znacznie większe.
- Coraz częściej spotkać się można także z sytuacją w urzędach, że gdy urzędnik widzi, że wartość auta jest zaniżona to kieruje sprawę do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – co może się wiązać z tym, że nasze auto zostanie zakwalifikowane jako tzw. odpad co wiąże się z narzuceniem kary pieniężnej za sprowadzanie do kraju odpadu i nakazanie kasacji auta.
Żyjemy w cywilizowanym kraju , który na przełomie ostatnich 10 lat mocno się zmienił i to co udawało się jeszcze kilka lat temu dziś może narazić nas na poważne kłopoty i duże straty finansowe.